"My, dziewczyny w Auschwitz" Andry i Tatiany Bucci

Kiedy Andra i Tatiana zostały deportowane do Auschwitz-Birkenau w 1944 roku, miały zaledwie cztery i sześć lat. Siostry wspólnie opowiadają o tym, czego doświadczyły: zimnie, głodzie, zabawie w błocie i śniegu, wielu martwych ciałach i nieustannie dymiącym kominie. Ich kuzyn Sergio był początkowo umieszczony w tym samym bloku dziecięcym, ale następnie został wysłany do obozu koncentracyjnego Neuengamme niedaleko Hamburga. Jest on jednym z dwudziestu zamordowanych dzieci z Bullenhuser Damm.

W swoich poruszających wspomnieniach 80-latkowie opowiadają również o okresie powojennym w angielskim domu dziecka, ponownym połączeniu z rodzicami i radzeniu sobie z ciężarem swoich doświadczeń. - Ważne świadectwo dwojga z nielicznych, którzy przeżyli Holokaust jako dzieci, i silny głos w czasach przesunięcia na prawo w Europie.